#Kolory tylko dla odważnych?
Trendy w aranżacji wnętrz bardzo szybko się zmieniają. Od kilku lat na rynku dominują style skandynawski, loftowy lub nowoczesny. Wszystkie te style charakteryzują się przede wszystkim stonowaną kolorystyką, minimalizmem i prostymi kształtami. Co zrobić, kiedy chcemy zaszaleć, dodać do naszego wnętrza trochę kolorytu?
Przede wszystkim nie powinniśmy bać się kolorów. Nie jest prawdą to, że żywe kolory przeznaczone są tylko dla ludzi odważnych. Każdy z nas doskonale odnajdzie się w żywych wnętrzach. Nie mówimy tutaj oczywiście o radykalnych krokach, takich jak przemalowanie ścian, czy wymiana mebli lub drzwi.
Kiedy do wnętrza wkrada się nuda, warto przede wszystkim skupić swoją uwagę na odważnych elementach, które bez większego nakładu pracy możemy wymieniać. Takie zabiegi sprawią, że będziemy czuć się lepiej, a mieszkanie nabierze niepowtarzalnego charakteru.
Pierwszym pomysłem na ożywienie wnętrz mogą być nowe plakaty i obrazy na ścianach, tutaj mamy ogromne pole do popisu. Szczególnie dobrze w szarych, białych i wszystkich stonowanych wnętrzach, wyglądać będą modne obecnie obrazy przedstawiające kolorowe, geometryczne kształty.
Warto również zaszaleć z tekstyliami, przecież zmiana poszewek, koca, firanek, zasłon, czy obrusa nie będzie nas dużo kosztowała, a nasza przestrzeń szybko nabierze charakteru. Dodatkowym atutem jest to, że takich zmian możemy dokonać w każdym momencie. Wiosną możemy postawić na zieleń, zimą na błękit, lub dowolny kolor, na który aktualnie mamy ochotę patrzeć, w końcu w mieszkaniu spędzamy niemałą część swojego czasu.
Dla osób, które lubią, a przede wszystkim potrafią dbać o rośliny, wprowadzenie kilku ciekawych odmian będzie świetnym, a jednocześnie nienachalnym sposobem na ożywienie wnętrza. Jeśli natomiast nie mamy ręki do kwiatów, możemy po prostu co jakiś czas ozdabiać swoje mieszkanie, pięknymi, ciętymi bukietami.